Nastolatek, czyli kto? cz.I
Zaczynamy cykl artykułów o nastolatkach.
Na początek kilka informacji o normalnych procesach, które dzieją się u typowego nastolatka.
Zaczyna się wtedy okres dojrzewania, czyli czas, w którym w życiu dziecka zachodzi wiele zmian m.in. biologicznych, społecznych i psychologicznych. Jest to bardzo trudny moment dla dzieci, w których te przemiany następują, ale również dla ich rodziców, nauczycieli i osób z najbliższego otoczenia. O czym więc warto pamiętać!
1.Zmiana, zmiana, zmiana…
Tak się dzieje z nastolatkiem. Podlega on ciągłej zmianie. I trudno się dziwić osobom z jego otoczenia, że czasem mają wrażenie, że nie nadążają. Młody człowiek zaczyna szukać własnych, nowych ścieżek,którymi podąża i w ten sposób próbuje zaznaczać własną odrębność. I okazuje się, że to co do tej pory było ustalone, nagle przestaje być takie oczywiste, a wręcz jest poddawane kontestacji lub burzone przez młodego człowieka.
Jak się to może objawiać ?
Młody człowiek zaczyna interesować się rzeczami, którym do tej pory nie poświęcał czasu, np. słucha ostrej muzyki, zaczyna się ubierać niekonwencjonalnie…Jego do tej pory poukładana przestrzeń zewnętrzna zaczyna zbliżać się do przestrzeni mitologicznej stajni Augiasza. Rodzice załamują ręce, niepoznając własnego dziecka.
Co może zrobić rodzic, nauczyciel ?
Cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość, ale też uważność na zmienne nastroje dziecka, zrozumienie dla jego wewnętrznego chaosu. Warto wtedy być blisko dziecka/ucznia, ale też pozostawić mu nieco więcej niż zwykle swobody. Warto też zainteresować się, zapytać, co powoduje, że zaczął inaczej się ubierać, może posłuchać fragmentu płyty, którą właśnie nasz nastolatek na okrągło odsłuchuje, może na lekcji wychowawczej dać mu/im przestrzeń na pokazanie własnych zainteresowań…
Tam, gdzie to możliwe, można dać mu samodzielnie podjąć decyzje. Spowoduje to, że poczuje się on potraktowany jak dorosły.
Warto jednak trzymać „rękę na pulsie” i jeśli zajdzie taka potrzeba, w odpowiedniej chwili zareagować, kiedy dziecko np. zacznie opuszczać dużo zajęć w szkole. Dorastający człowiek potrzebuje bardzo dużo uwagi, ale nie takiej wprost, jaką w przypadku małego dziecka, ale bardziej na dystans, rozsądnie.
Aby zrozumieć, co dzieje się z nastolatkiem, trzeba wiedzieć też, co się „w nim” dzieje.
Może warto poszukać informacji u specjalistów, w książkach poświęconych temu zagadnieniu…
A o co dla SIEBIE może zrobić rodzic i nauczyciel ?
Rodzice i nauczyciele często są mocno wyczerpani nietypowymi i innymi niż dotychczas zachowaniami dorastających dzieci. Warto, by w tym czasie zadbali też o siebie, dali sobie czas na autoempatię, porozmawiali z innymi rodzicami, którzy mają dzieci w nieco starszym wieku, może poczytali coś o tym etapie rozwojowym.
Zachęcam do przeczytania krótkiego artykułu: http://edukator.org.pl/2004b/problemy/problemy.html
A kto chce trochę więcej wiadomości i wskazówek, zapraszam do dłuższej lektury:
Faber, E. Mazlish – Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły, Media Rodzina 1992
Miłego czytania , a kolejna część naszej układanki o nastolatkach już wkrótce.
Autorka artykułu:
Marta Łazarczyk – nauczyciel z ponad 20 letnim stażem i dyrektor Zespołu Szkół przez 14 lat. Trener w obszarze oświaty i coach rozwoju osobistego i zawodowego. Szkoli kadrę nauczycielską i kierowniczą, prowadzi warsztaty z komunikacji opartej na empatii.